Hej tu bywajcie bracia tekst
Hej tu bywajcie bracia tekst – Kolęda Ludowa Pełna Radości i Życia
Kolęda „Hej tu bywajcie bracia” to utwór pełen ludowej radości i ciepła, typowy dla polskiej tradycji kolędowania. Jest to pieśń, która w prosty i obrazowy sposób opowiada o pastuszkach udających się do Betlejem, aby zobaczyć nowo narodzone Dziecię.
Treść i Interpretacja
Pieśń rozpoczyna się od zachęty do słuchania opowieści o pastuszkach, którzy w drodze do Betlejem napotykają różne trudności. Kolęda ta jest pełna humorystycznych obrazów i scenek z życia pasterzy, które nadają jej lekki i weseli charakter.
Refreny takie jak „Hala zwierzątka, moje bydlątka” czy „Wszak nie wykroczę, kiedy wyskoczę” pokazują, jak pasterze radzą sobie z trudnościami i z humorem podchodzą do sytuacji. Jest to pieśń pełna życia i ruchu, co jest charakterystyczne dla ludowych kolęd.
W dalszej części tekstu pojawia się motyw ofiarowania darów dla Dzieciątka Jezus, co jest wyrazem prostoty i szczerości pasterzy. Przekazują oni to, co mają najcenniejsze, co symbolizuje ich pokorę i wielkoduszność.
Muzyka i Styl
Muzyka do kolędy „Hej tu bywajcie bracia” jest żywa i rytmiczna, co pasuje do lekkości i humoru tekstu. Melodia jest prosta, co pozwala na łatwe śpiewanie i zaangażowanie słuchaczy.
Znaczenie w Kulturze
„Hej tu bywajcie bracia” jest przykładem bogatej tradycji polskich kolęd ludowych. Utwór ten odzwierciedla zarówno religijne aspekty Świąt Bożego Narodzenia, jak i ludowe tradycje świąteczne. Jest to pieśń, która przynosi radość i ciepło do świątecznego czasu.
Podsumowanie
Kolęda „Hej tu bywajcie bracia” to utwór, który przynosi do świątecznego okresu humor, życie i ludową radość. Jest to pieśń, która w prosty i bezpośredni sposób opowiada o wędrówce pastuszków do Betlejem, dodając do świątecznej atmosfery swojskiego ciepła i radości. Jest to idealna kolęda do wspólnego śpiewania, przynosząca uśmiech i dobry nastrój.
Tekst Kolędy: Hej tu bywajcie bracia
Hej! tu bywajcie, bracia słuchajcie:
Gdy raz ujrzałem, śmiać się musiałem, Z pastuszków.
Pędzą jagnięta, ci niebożęta
W nizką dolinę, w gęstą chruścinę, Nie dobrze.
Aż im tam jagnie uwięzło w bagnie,
Be be be beczy, a pastuch wrzeszczy: La dalej.
Hala zwierzątka, moje bydlątka,
Mijacie łozę, zieloną brzozę, Czemprędzej.
Bo wcielonego Boga mojego,
Przywitam w żłobie, i zagram sobie, W dudeczki.
Wszak nie wykroczę, kiedy wyskoczę,
Rączkami łup łup, nóżkami tup tup, Uderzę.
Ucieszę Pana, dam mu barana,
Masła garnuszek, koszyczek gruszek, I kurę.
Słuchajcie Szwagrze, i wy też także,
Mój Kuba bracie, dajcie co macie, Panięciu.
Ja mu białego, a wy czarnego,
Z chęcią darujmy i ofiarujmy, Baranków.
Nuż go witajmy, serca oddajmy,
Z wielką miłością i gorącością, Kochajmy.
Bym w niebie byli, wzajemnie żyli,
Z Maryją Matką i starym Tatką Na wieki.
Chwyty: Hej tu bywajcie bracia
Wykonanie: Hej tu bywajcie bracia tekst
Dziękuję, że jesteś z nami, jeśli podoba Ci się to co robimy, wesprzyj nas, zobacz również nasz kanał na Youtube i kliknij subskrybuj. Zobacz również listę pieśni i modlitw, a także przyjrzyj się bliżej Świętym i Błogosławionym.
0 comments